8 Nowy Dwór Choszczówka

Trochę szoskami do Janówka z Nowego Dworu potem lasami do Jabłonny i lasami do Choszczówki. Trasa ok. 27 km. 

Mapy Google

Plik Nowy Dwór Choszczówka.gpx

Na Komoot

Startujemy z Nowego Dworu Mazowieckiego. Pociąg jedzie pół godzinki 🙂  Zawracamy w prawo po wyjściu z peronu w stronę Warszawy

Tu nie w lewo ale prosto

Za wiaduktem w lewo

no i w prwo, wiadomo 🙂   

I zaraz w prawo

Po lewej ścieżka 🙂   

prosto

i w lewo

znowu ścieżka po lewej 🙂  

i w prawo

No i tradycyjnie ścieżka po lewej stronie 🙂

łukiem  w prawo

na światłach w prawo

i do stacji Janówek jedziemy

Teraz uwaga! Nie przejeżdżamy tunelem pod torami. Tylko prawą stroną do peronu

I przechodzimy na lewą stronę nad tunelem koło torów i w prawo wzdłuż (są barierki i ekrany) tej drogi co idzie przez tunel 🙂  i skosem w lewo tą uliczką

Kończy się ona szlabanem do lasu – no i my przez ten szlaban

Po 500 metrach w lewo.   Jak nawigacja albo mapa pokaże  🙂  Po kilometrze z okładem w tym  lesie dojedziemy do szosy i w lewo (był remont – pewnie już skończony 🙂  )

po 250 metrach w prawo

Dojedziemy do do miejscowości Trzciany. Po prawej będzie park wodny. Jak kto chce może sobie w prawo zboczyć i go obejrzeć 🙂   A dalej według mapy lub nawigacji 🙂  Fotki mam z przed 5 lat – pewnie drzewka już inne 🙂 – takie klimaty tam są

Po około 6-ciu kilometrach tymi lasami (według g mapy 🙂 ) wyjedziemy w okolicach Chotomowa i  Jabłonny. No i w ścieżkę wzdłuż szosy w lewo 🙂  

Na drugą stronę 🙂  

Koło kościoła w Jabłonnie w lewo w szosę do Legionowa.

Na prawą stronę przechodzimy

i zaraz będzie ścieżka

rondo ścieżką objeżdżamy z prawej 🙂

dalej prosto przez te światła

i uliczką prosto

i jak się zaczyna po lewej ekran przy szosie to my w prawo

i prosto do lasu 🙂  

no i za szlaban w las 🙂  

Teraz 2,3 km cały czas prosto tą drogą. No, będzie lekki łuk w prawo 🙂 

O tutaj ten łuk w prawo

Dojeżdżamy do linii wys. napięcia (coś tam robią,, czy budują i jest trochę pachu, ale ze 25 metrów 🙂 )

Dojeżdżamy do asfaltu i w lewo  asfaltem

który przejdzie za kilkaset metrów w ubitą ziemną drogę.  Ona będzie skręcać w prawo, ale my prosto! Za te zasieki 🙂

No i cały czas prosto – kilometr – i dojedziemy do torów kolejowych.

No i w prawo do stacji Warszawa Choszczówka mamy 400 metrów 🙂 . I jesteśmy w domu 🙂 . Pociągi (a właściwie żwawe tramwaje, bo co to za pociągi bez lokomotywy co ciągnie z mozołem 🙂 ) są co pół godziny mniej więcej.