11 Józefów Międzylesie

Bardzo sympatyczna i ciekawa wycieczka.  Lasy, dzikimi dróżkami, ale  i piękne leśne puste uliczki na zadupiach Michalina, Falenicy, Radości…  Ale nie jest łatwa jak po maśle.  Trochę piachu jest miejscami, trzeba przeprowadzić rower. No, ale kurka, niewiele 🙂  16 kilometrów traska. A nąćkałem zdjęć…  🙂 

Google Maps

Plik Józefów Międzylesie.gpx

Na Komoot

Jedziemy SKM (S1) do Józefowa.  To widok do tyłu w stronę Warszawy 🙂  

My wychodzimy z peronu do przodu w stronę Otwocka. W lewo i za przejściem przez jezdnię  w prawo

I w  pierwszą uliczkę w lewo

Po 560 metrach w lewo

I znowu 500 metrów prosto. A tu prosto 🙂  

Teraz w prawo i po 120 metrach w drugą w lewo

tutaj w lewo  jak asfalt się kończy

i prosto 600 metrów

W prawo

I od razu w lewo

I prosto 350 metrów.

I w prawo w asfalt

I jedziemy prosto, asfalt się kończy 

Trochę piaseczku, trzeba kombinować 🙂  

Ale się da

Po prawej da się jechać

Tu trzeba człapać 🙂 Ale kawałeczek tylko. Tu w prawo,  czyli prosto 🙂  

Tu po lewej stronie  się jedzie 🙂   

I dojeżdżamy do Pomnika Lotników Alianckich  Jest po lewej stronie. 

Tu o nim w Google

Po obejrzeniu wracamy i kawałek prosto (170 metrów 🙂  )

I tutaj w lewo omijamy  górkę lotników

Po lewej stronie piaszczystej dość drogi jest ścieżynka co się git jedzie

Prosto

Znowu trochę piasku

Ja dałem po prawej stronie 🙂  

A tutaj w prawo na rozwidleniu

znowu  po prawej

I prosto

I łukiem w lewo

Trochę pod górkę z piaseczkiem

i z górki właściwie bez piaseczku 🙂   

I prosto „koło cywilizacji” 🙂  .  Bo jedziemy na wschód 🙂   

I w prawo

No i w prawo

I w lewo

I droga przejdzie w leśną

I tu prosto przecinamy jezdnię

prosto

prosto omijamy „zasieki”

Po lewej cmentarz

Dojeżdżamy do  do ulicy Izbickiej co prowadzi od Radości

I  na rondzie w lewo na wiadukt nad obwodnicą południową Warszawy 

I za obwodnicą w pierwszą w prawo

I prosto kilometr

Główna droga zakręca w prawo, ale my dalej prosto

I tutaj w lewo

500 metrów

I tu w prawo

300 metrów 

i w lewo

I prosto . 700 metrów. Trochę piaseczku miejscami , ale ja przejechałam, choć 20-tu lat nie mam, a i dwie endoprotezy bioder 🙂   

I tu w prawo na  polany

600 n.

I w dużą „arterię” w lewo

I po kilometrze skręcamy w prawo w „ulicę” Trakt Napoleoński.  Napoleon tędy szedł na Moskwę 🙂  Jak bum cyk cyk. Ja jadę po prawej stronie ścieżynką, bo wolę 🙂  

Po lewej, równolegle, parę metrów, ten trakt 

Dojeżdżamy do Międzylesia. I w lewo jeszcze lasem

Dojeżdżamy po chwili do ulicy i nią w lewo do torów – do ulicy Patriotów.

No i w prawo do stacji kawałek

No i stacja po lewej

No i już 🙂