Nad Kampinosem. Koło Wisły. Z Nowego Dworu Mazowieckiego do Sochaczewa. Szoskami. 56 kilometrów. Pusto, można popylać 🙂
Zaczynamy z Nowego Dworu Mazowieckiego. Poł godziny jadą Koleje Mazowieckie 🙂 Złazimy z peronu i w prawo koło wiaduktu
Wszystko w sumie jedno po której stronie
GPSem jedźcie 🙂
prosto
i w lewo na następnym rondzie – po lewej jest fajowa ścieżka 🙂
i po lewej jedziemy
i w stronę Wisły jedziemy
Jedziemy albo szosą albo po lewej stronie – ja jechałem po lewej stronie chodniczkiem przez most 🙂 Pusto, nie ma ciężarówek 🙂
i za mostem przez przejście w prawo – jest fajna ścieżka po prawej (a prosto można pojechać i skręcić potem na wał Wiślany i dojechać walem do Młocin 🙂 ) Ale to inna wycieczka 🙂
tu w prawo , a po prawej jest ta ścieżka
i ze ścieżki i w lewo skosem . GPS 🙂
i w prawo w szosę główną nad Wisłą, Tak wgląda. I generalnie grzejemy nią prosto prawie 30 kilosków. 🙂
w prawo łukiem (w lewo byłoby bliżej przy Kampinosie, ale my dziś do lasu nie jedziemy 🙂 )
I tu skręcamy do Sochaczewa w lewo! Już te prawie 3 dychy 'śmy’ przejechali 🙂
i po skręcie ładnie jest – w Puszczę koło Bzury wjeżdżamy. Do Sochaczewa ponad 20 kilometrów jeszcze. Kawał, kurna, drogi : )
Główną drogą prosto
po prawej Bzura (zwana potocznie Bzdurą 🙂 )
A po lewej tory wąskotorówki
A tak, przy okazji, to i napotykam je w lesie onym często 🙂 – zapór nie ma 🙂 – strach jechać.
No, ale my dalej, tu w lewo
i potem po 700 metrach w prawo i do stacji. Sochaczew.
o tu, na rondzie
i sru do stacji – generalnie prosto – nawigacja i GPS. 🙂 – 5 km. Co Wam będę pokazywał tę mieścinę 🙂
Już sie nie zgubicie 🙂 Z resztą zawsze można zapytać – panie? jak do stacji? 🙂