Lasy i łąki między Radzyminem a Nieporętem. Piękne okoliczności przyrody. Trasa urozmaicona różnymi widokami. I łąkami jak Dzikie Pola na Ukrainie i lasy mieszane i jeziorka leśne. Zaczynamy i kończymy, po kółeczku, na śmiesznej stacyjce-przystanku SKM (S3) – Dąbkowizna. Peron w lesie 🙂 Ok. 15 kilometrów ta trasa. Warto się jednak przejechać. Pociąg 35 minut jedzie. Dobrze jest sobie zaplanować, którym pociągiem przyjedziemy, by powrót był bez długiego czekania. Bo pociągi jeżdżą z przerwami.
Wysiadamy, pociąg już odjechał 🙂 i…
po obu stronach las 🙂 – taka to stacyjka-przystanek
Zjeżdżamy z peronu i w lewo szoską
Po 500 metrach w asfalcik w lewo
Jeździmy kilometr
asfalcik skręca w lewo i tam jedziemy do przejazdu przez tory. „Strzeż sie pociągu!”, nosorożec rogatek Ci to mówi 🙂 Fajna była ta reklama PKP.
Po niecałych 400 metrach skręcamy w prawo w leśną drogę.
Rzeczka Beniaminówka – mostek
A my dalej
Dojeżdżamy do trawiastej drogi
I uwaga! Za ok.100 metrów po trawie skręcamy ostro w lewo w inną trawiastą drogę
Zakręcamy lukiem w prawo
I po zakręcie dojedziemy do takiej drogi co dojdzie z lewej – 500 metrów nią jedziemy
I w lewo.
Po obi stronach łąki. Tak będzie przez niecałe półtora kilometra.
mostek
Dojeżdżamy do Beniaminowa
I w lewo. Będzie ścieżka rowerowa.
Jedziemy nią około kilometra.
Jak ścieżka przejdzie na prawą stronę zaraz skręcamy w prawo w szoskę – uliczkę
O tutaj
I półtora kilometra po „asfalcie i betonie”
Świeży asfalcik
Teraz betonowe płyty – już w lesie
I tutaj skręcamy w lewo na jakby polance. A tą drogą z płyt prosto dojechalibyśmy do Ryni 🙂
I jedziemy generalnie prosto ok 2,5 kilometra
Oczywiście prosto
Trochę piasku, ale można przejechać 🙂
Znowu trochę piasku, tu raczej przeprowadzić trzeba, ale ze 20 metrów 🙂
W prawo
No i też w prawo
A tutaj zboczymy na chwilę ze szlaku – 60 metrów, 🙂 by sobie zobaczyć jeziorko ładne wśród trzcin
kawalącik
Nie radzę na pomościk nie wchodzić. Spróchniały nieco. 🙂
No i wracamy na szlak. Na szutrową drogę.
800 metrów jedziemy wzdłuż tego jeziorka (nazywa się Parów Karski) i po prawej takie widoki
W tum miejscu, gdzie znak jest, skręcamy w lewo.
I tu uwaga! Jedziemy skosem w lewo ominiemy górkę. Zostawiamy tę drogę z płotkiem po lewej stronie 🙂 Patrzcie na mapę lub słuchajcie nawigacji 🙂
dróżka dość dzika
leży drzewko
dojeżdżamy do większej drogi co dochodzi z lewej – my w prawo łukiem. A ta lewej prowadzi w okolice tego jeziorka i pomostu gdzie byliśmy. 🙂
Dojeżdżamy do szosy co łączy Radzymin i Beniaminów (kawałek nią jechaliśmy) z Białobrzegami. Przecinamy ją i prosto w asfalcik w lesie
I mamy 2 kilometry do naszej stacyjki Dąbkowizna. Asfalcik trochę dziurawy 🙂
No i nasza stacyjka
No i w lewo na peronik w lesie
Może nie fajnie było ? 🙂